Metka
Jam Instruktor!
Dołączył: 18 Wrz 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:59, 01 Paź 2012 Temat postu: Opanowywanie dominacji na padoku |
|
|
1 dzien: sprawozdanie tutaj: http://www.cavalcade.fora.pl/poza-treningiem,250/nauka-prowadzenia-ustalenie-pozycji,1120.html
klacz stawiajaca sie, niechetna do wspolpracy. Konieczne bylo uzycie bata by wyegzekwowac wykonanie polecenia.
2 dzien: Negacja byla obrazona na caly swiat, nie chciala wyjsc z boxu, pojawily sie tez ponowne problemy przy czyszczeniu. Po wyprowadzeniu na padok i przypieciu na laze klacz zostawala z tylu, trzymala sie z daleka od osoby prowadzacej. Trzeba bylo ja ciagnac aby szla, najchetniej zostalaby w miejscu i nei wspolpracowala. Proby przekupienia marchewkami nie zdaly rezultatu, nie byla zainteresowana smakolykami
3 dzien: Klacz podczas spaceru chodzila caly czas na napietej lince, trzymala sie na spora odkleglosc, a gdy tylko poczola ze lonza jest luzna robila krok w bok. Skrocilam lonze co wymusilo zmniejszenie odleglosci. Negusia przyjela to jako zlo konieczne, zaakceptowala, nei rwala sie. Przyspieszylam krok, ale klacz dobitnie domagala sie stepu - tlumacze sobie, ze chodzi tu nadal o noge o urazie a nie lenistwo
4 dzien: Dzisiaj zrobilysmy ponad poltoragodzinny spacer wyruszajac w strone terenu. Negatywka czola sie tu niepewnie, byla o wiele mniej uparta niz podczas oprowadzania w stajni. widac bylo, ze nie jest tak stanowcza w miejscach ktorych nie zna. Wykorzystalam to do stworzenia w sobe przwodcy stada za ktorym musi podarzac
Post został pochwalony 0 razy
|
|